Kiedy kierowca zostaje rodzicem, bezpieczeństwo dziecka podczas przewożenia go samochodem staje się dla niego jednym z priorytetów. Zaczynają się poszukiwania informacji o fotelikach, sposobach ich mocowania, przepisach, ale też niepisanych zasadach dotyczących przewożenia dzieci.
Jakie występują kategorie fotelików, dlaczego warto jak najdłużej wozić dziecko tyłem do kierunku jazdy, czy warto zamiast fotelików stosować podkładki, od kiedy dziecko może być przewożone samochodem bez fotelika i które miejsce w aucie jest dla niego najbezpieczniejsze – o tym przeczytacie w poniższym artykule.
napisz do nas
Na początek przyjrzyjmy się, co na temat przewożenia dzieci w samochodzie mówią przepisy. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym:
Przepisy w jasny sposób określają też, że fotelik musi być dopasowany do masy i wzrostu dziecka, dlatego też występuje kilka kategorii fotelików pozwalających dobrać je do tych parametrów. Obowiązująca do 2013 roku norma ECE R44 04 wyróżniała trzy podstawowe kategorie fotelików bezpieczeństwa:
Stara norma została zastąpiona w 2013 r. bardziej surową normą I-Size, zgodnie z którą zrezygnowano z obowiązującego kryterium wagi na rzecz wzrostu, pozwalając wybrać odpowiedni model z danej kategorii wagowej ze względu na wzrost dziecka. Norma I-Size była rozwijana stopniowo, ostatnie regulacje dotyczące fotelików montowanych na pasy (nie jest to I-Size) weszły w życie w 2018 r. Najważniejsze założenia I-Size to:
Poznaliśmy już kategorie fotelików, zasady ich doboru i wymogi homologacyjne, wiemy do kiedy dziecko musi być przewożone w foteliku i jakie są inne przepisy regulujące przewóz dzieci samochodem, natomiast poza samymi, jasno sprecyzowanymi w kodeksie drogowym przepisami, istnieją też nieformalne zasady mówiące o tym, jak przewozić dziecko w samochodzie.
Każdy rodzic powinien wiedzieć, że najbezpieczniejszym sposobem przewożenia małych dzieci jest usadzanie ich w fotelikach tyłem do kierunku jazdy (RWF) jak najdłużej jest to możliwe. Drugim fotelikiem po nosidełku powinien być również fotelik RWF, ale odpowiednio większy, dostosowany do wagi i wzrostu dziecka. Z powodu proporcjonalnie większej głowy u dziecka, jazda tyłem zapewnia mu zdecydowanie większą ochronę odcinka szyjnego kręgosłupa podczas zderzeń czołowych, w związku z czym, jeśli wzrost i waga dziecka na to pozwalają, powinno się tak przewozić dzieci jak najdłużej, w przypadku drobniejszych dzieci, aż do 5. roku życia.
Jednak z czasem dziecko wyrasta z fotelika i rodzic staje przed dylematem. Być może zacznie się zastanawiać, co będzie lepszym rozwiązaniem dla starszych dzieci – podkładki czy
foteliki dla dzieci. Przepisy nie określają tego wprost, pozostawiając rodzicom wybór. Świadomy rodzic, dla którego bezpieczeństwo własnego dziecka to podstawa, wybierze pełnowymiarowy fotelik z kilku powodów:
Zapinając dzieciom szelki czy pasy za każdym razem, kiedy gdzieś jedziemy, wyrabiamy w nich prawidłowy nawyk i kiedy będą już starsze, same będą nam przypominały, gdy zapomnimy o zapięciu im pasów. Z czasem będą chciały robić to już same, możemy im na to pozwolić, ale pod warunkiem, że za każdym razem sprawdzimy, czy pasy są prawidłowo napięte i rozłożone.