Na powyższe pytanie pewnie większość osób mogłoby odpowiedzieć, iż łączy ich samochód, którym narciarze najczęściej docierają pod stok narciarski. Jednak obie te grupy mają ze sobą znacznie więcej wspólnego, niż mogłoby się wydawać. Škoda wspólnie z ratownikami Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego tłumaczy, jakie są ich wspólne cechy.
Dopasowanie prędkości do warunków. Zarówno na jezdni, jak i na narciarskim stoku, nasza prędkość będzie zależała od wielu różnych czynników: natężenia ruchu, warunków atmosferycznych, naszych umiejętności, stanu nawierzchni. Zawsze musimy kierować się zdrowym rozsądkiem tak, by maksymalizować bezpieczeństwo nasze, jak i innych uczestników ruchu.
Zachowanie bezpieczeństwa podczas manewrów. Kierowcom nie trzeba uświadamiać, że podczas takich manewrów jak: skręcanie, wyprzedzanie czy zawracanie, należy zachować szczególną ostrożność. Narciarzy również obowiązuje ta zasada, przy czym w ich przypadku manewry na stoku przebiegają nieco inaczej niż na drodze.
Na skrzyżowaniu torów jazdy pierwszeństwo ma osoba jadąca wolniej lub znajdująca się niżej.
Podczas wyprzedzania należy zachować bezpieczną odległość.
W momencie, w którym upadniemy, musimy jak najszybciej (o ile to możliwe) zejść na bok stoku, by nie stanowić zagrożenia dla innych narciarzy oraz nie narażać siebie na dodatkowe urazy.
Nie należy również poruszać się zbyt blisko wyciągów orczykowych oraz przecinać jego toru jazdy, chyba, że dopuszcza to regulamin ośrodka.
Przestrzeganie znaków. O ile kierowcom nie trzeba przypominać o zwracaniu uwagi i przestrzeganiu znaków drogowych, o tyle narciarze czasami traktują znaki umieszczone na stokach, jako pewien mało istotny element. Mogą one ustrzec ich przed wjechaniem na trasę, która może być dla nich za trudna lub ostrzec przed ostrym zakrętem. Wniosek jest z tego taki, że
zarówno na stoku, jak i drodze, znaki
powinny być dla nas tak samo istotne.
Używanie bezpiecznego, sprawdzonego sprzętu. Nasze auta muszą przechodzić cykliczne przeglądy, które pozwalają na ich bezpieczne eksploatowanie oraz zmniejszają ryzyko nagłej usterki. Podobnie amatorzy sportów zimowych powinni przed każdym sezonem sprawdzać stan ich sprzętu narciarskiego/snowboardowego. Tak jak kierowcy używają pasów bezpieczeństwa, tak narciarze powinni używać kasków.
Mimo prawnego obowiązku posiadania kasków jedynie
przez dzieci do szesnastego roku życia, warto
niezależnie od wieku zaopatrzyć się w kask,
który może uratować nam zdrowie lub życie.
Udzielanie pierwszej pomocy w razie wypadku. Nigdy, w żadnym wypadku nie jesteśmy zwolnieni z udzielenia pierwszej pomocy, do której zaliczają się nie tylko bezpośrednie działania, lecz również pośrednie, czyli wezwanie odpowiednich służb.
W naszych telefonach powinny znaleźć się następujące
numery alarmowe: pogotowie 999, straż pożarna 998,
policja 997, europejski numer alarmowy 112,
TOPR 600 100 300.
Zakaz jazdy pod wpływem alkoholu. Czy prowadzimy samochód, czy jedziemy na nartach – zawsze obowiązuje nas absolutny zakaz spożycia alkoholu. Dla narciarzy był i nadal jest to zaskakujący zapis prawny, ponieważ wielu z nich „rozgrzewało” się na stoku grzanym winem czy herbatą z rumem.
W momencie, w którym narciarz lub snowboardzista
zostanie przyłapany przez zarządcę ośrodka na tym,
że jest pod wpływem alkoholu, może zostać ukarany
grzywną, a także może otrzymać zakaz przebywania
na terenie ośrodka lub nakaz jego opuszczenia.
Czy oprócz wyżej wymienionych zasad coś jeszcze łączy kierowców i narciarzy? Naczelnik TOPR – Jan Krzysztof – jako wytrawny narciarz i doświadczony kierowca dodaje: „Zarówno kierowcy, jak i narciarze pozostają pod dużym wpływem tych samych warunków atmosferycznych, determinujących ich komfort jazdy. Mgła, duże opady śniegu, silny wiatr czy oblodzenia mogą być kłopotliwe na drodze oraz narciarskim stoku. W każdym przypadku należy dostosować prędkość do zastanych warunków tak, by zminimalizować prawdopodobieństwo wypadku czy zderzenia z innym użytkownikiem ruchu lub przeszkodą. Co więcej, warto pamiętać, że zimą pogoda potrafi bardzo szybko się zmieniać, dlatego należy być przygotowanym na różne ewentualności.
W przypadku amatorów sportów zimowych, chodzi
głównie o dobrze przygotowany sprzęt i odpowiednie
ubrania. Natomiast kierowcy muszą zadbać o właściwe
zaopatrzenie auta oraz sprawdzenie sprawności
pojazdu przed wyruszeniem w trasę”
Škoda Auto Szkoła została ogłoszona zwycięzcą w kategorii szkole...
Miło nam poinformować, że mikro, małe i średnie firmy ponown...
Škoda Auto Szkoła, jako partner Autostrady Wielkopolskiej S.A., zaprasza ...